Wieść gminna przypisuje budowę kanału
Kłodnickiego Fryderykowi
Wielkiemu Faktycznie pierwsza udokumentowana przesłanka budowy kanału
pochodzi z roku 1788 od sprawującego urząd ministra Śląska, hrabiego
von Hoyma. Włączenie produktów górnośląskich
kopalń i hut do obiegu komunikacyjnego rozwinęłoby przemysł i handel, a
przede wszystkim pozwoliło zaopatrywać w tani opał Marchię
[Brandenburską], a zwłaszcza miasta-siedziby monarsze Berlin i Poczdam.
Temu miał służyć kanał poprowadzony od Odry aż do okręgu przemysłowego.
Kanał zbudowano w latach 1792-1822. Prace przeciągały się przez
zagrożenie wojną, wojnę, brak środków pieniężnych i
powódź. Koszty powstania kanału wyniosły ogółem
800 000 talarów Rzeszy.
Największe barki, które
kursowały po górnej Odrze
do Koźla, miały długość 31,63 metra, szerokość 3,45 m i przy pełnym
załadunku 28 ton osiągały 0,90 m zanurzenia. Śluzy kanału otrzymały
długość użytkową 35,20 m, szerokość 4,08 m i miały znacznie większe
wymiary, niż wymagałyby tego największe barki odrzańskie. Nowo
zbudowane barki, przy pełnym wykorzystaniu wymiarów śluz i
dopuszczalnym zanurzeniu 1,40 m, miały ładowność 140 t, tzn. pięć razy
tyle, ile wynosił największy załadunek kursującej na Odrze największej
barki górnoodrzańskiej w czasie początku budowy kanału.
Wynoszącą 49 m różnicę poziomów na 45 km linii
Gliwice - Koźle pokonywano przy pomocy 18 śluz. Kanał Kłodnicki
poprowadzono jako boczny kanał na obrzeżu obszaru zalewowego Kłodnicy.
W dwóch miejscach, w Kędzierzynie i w Czerwionce koło Łabęd,
krzyżuje się on z Kłodnicą, a w czterech miejscach wykorzystywany jest,
na dłuższych lub krótszych odcinkach, jako rów
przemysłowy.
Kanał
Sztolniowy do Zabrza
Pierwotny plan poprowadzenia kanału
przez Gliwice, dalej biegiem
Kłodnicy, później Gostyni aż do Wisły, upadł już w roku
1800. Za wskazówką naczelnika górniczego von
Redena w 1801 roku rozpoczęto budowę odnogi kanału z Gliwic do Zabrza.
Miał on umożliwić spławianie węgla z dostępnych już od 1790 roku
pól górniczych w Zabrzu (od 1810
"Królowa Luiza") do Odry, szczególnie zaś do Huty
Państwowej. Budowę kanału Gliwice-Zabrze, dla łodzi o długości 8,6 m,
szerokości 2,04 m i załadunku ponad 4 t zakończono w 1806 roku.
Różnicę wysokości do najwyższego miejsca kanału
Kłodnickiego, wynoszącą 16, 62 m, pokonywano w dwóch
miejscach za pomocą pochylni (
Rollbrücke).
Kanał ten, zwany kanałem Sztolniowym,
posiadał w
efekcie znaczenie wyłącznie lokalne i służył dowozowi węgla z kopalni
"Królowa Luiza" do Huty Państwowej. Kiedy w roku 1839
wyłączono
ostatnią pochylnię [znajdującą się w pobliżu Huty Państwowej] kanał
Sztolniowy pełnił funkcję kanału odpływowego; poza tym, w dolnym
odcinku do roku 1916 służył Hucie Państwowej jako rów
zakładowy
Ruch towarowy na Kanale
Kłodnickim.
1822-1855.
Niezawodne okresowe dane na temat ruchu
towarowego na kanale Kłodnickim
istnieją dopiero od 1836 roku, choć tylko dla śluzy 11,
później dla śluz 1, 15 i 18. Według nich kanał miał
przekroczyć oczekiwaną przez ministra von Hoyma wielkość frachtu 22 000
t w dół kanału już w roku 1836. Według rejestrów
śluz 11 i 15 podczas rozkwitu z lat 1843-1855 odprawianych miało być
kanałem w dół więcej niż 55 000 ton rocznie. Ruch ten
osiągnął szczyt w roku 1852 z 73 500 t w dół i 14 600 t w
górę przy 2355 śluzowaniach. Przeładunek w porcie gliwickim
między ulicami Dworcową a Zwycięstwa musiał wtedy być niesłychanie
wzmożony, odprawiano dziennie 6 barek w dół czyli, na
ograniczonych powierzchniach przeładunkowych, musiano
równocześnie załadowywać więcej niż 12 jednostek.
W czasie rozkwitu przeszło 80% frachtu w dół od Gliwic
stanowiły produkty górnośląskiego przemysłu, zwłaszcza
węgiel (więcej niż 50 %), żelazo i cynk. Wynika więc, że znaczną część
całościowego eksportu wyrobów przemysłowych
Górnego Śląska odprawiano na kanale Kłodnickim w porcie
Gliwice
.
1856-1897
Niewiele lat po tym, jak zbudowana
została Kolej Górnośląska do Gliwic z kilkoma odcinkami do
kopalń i hut (1845-1855), ruch na kanale Kłodnickim znacznie osłabł,
ponieważ ze swymi licznymi śluzami i ograniczoną nośnością barek nie
mógł on wytrzymać konkurencji z koleją. Mimo to w latach
1862-1866 na śluzie nr 1 ruch towarowy w dół kanału
wzrósł przejściowo do ponad 20 000 t rocznie; w okresie
1870-1899 spadł jednak poniżej 10000 t. Ruch towarowy w dół
od Gliwic wzrastał rocznie ogółem o około 5-10 000 t. Nie
jest to uwidocznione w rejestrach śluzy nr 1 ponieważ nie był
odnotowywany ruch wewnętrzny.
1897-1915.
Po tym, jak w roku 1897 doprowadzono
Górnośląską Kolej Wąskotorową do kanału w Gliwicach,
przewożono w dół kanału znów coraz większe ilości
ołowiu, cynku i węgla (ponad 90 %); transport towarów w
górę kanału również wzrósł znacznie
(żwir i towary handlowe). Transport ogółem (w
górę i w dół kanału) wynosił w Gliwicach w latach
1906-1914 ponad 50 000 t rocznie, z uwzględnieniem również
wyjątkowo suchego roku 1911.
1915-1923
Po krótkim spadku w latach 1915-1917 kanał doświadczył
znacznego ożywienia pod względem transportu w dół ze
szczytowym wynikiem 130 000 t w roku 1920 (niemal wyłącznie węgiel),
który przeładowywany był w Gliwicach.
Wielki przeładunek był możliwy tylko na nowych placach przeładunkowych,
szczególnie na wybudowanym w 1919-1920 roku placu
przeładunkowym Werner. Największy spływ miesięczny w roku 1920,
wynoszący 20 000 t, stanowił niemal granicę możliwości Kanału
Kłodnickiego.
Flota
Po wybudowaniu kanału w roku 1822 obsługiwały go barki
górnej Odry, z których największe liczyły 3,95 m
szerokości i 34,0 m długości a przy zanurzeniu rzędu 0,90 m mogły
załadować 60 t ładunku. Barki te obsługiwały również kanał w
dobie jego największego rozkwitu w latach 1843-1855.Podejmując obsługę
żeglugi na kanale w roku 1897, firma Cäsar Wollheim wybudowała
27 barek najpełniej wykorzystujących gabaryty śluz. Miały one szerokość
3,95 m i długość 35,2 m a przy zanurzeniu 1,40 m mogły przewozić 140 t
ładunku. Poza tymi barkami w latach przed wojną [pierwszą światową] po
kanale poruszało się tylko 6-10 drewnianych jednostek należących do
6-10 drobnych szyprów; służyły one przeważnie w ruchu
lokalnym.Gdy w roku 1917 wzrósł popyt na usługi przewozowe,
ściągnięto wszystkie jednostki zdolne do poruszania się po Kanale
Kłodnickim z wszystkich dostępnych dróg wodnych; w roku 1920
poruszało się ponad 90 jednostek o nośości około 10 000 t przy
zanurzeniu 1,25 m. Holowanie odbywało się przy wykorzystaniu około 20
parowców, które poruszały się prawie wyłącznie po
kanale.
Przemieszczanie barek.
W pierwszych dziesięcioleciach barki holowano wyłącznie ręcznie.
Podczas rozkwitu kanału w około roku 1850 w jednostkowych przypadkach
zaprzęgano konie. Podczas szybkiego wzrostu przewozu po 1900 roku hol
konny stał się regułą. W roku 1917 w sytuacji braku koni i ludzi po raz
pierwszy wprowadzono na kanale holowniki, które
wkrótce upowszechniły się na kanale (lata 1919-1922). Kanał
nie nadaje się zbytnio do ruchu holowników. Podczas gdy
holowanie barki na odcinku Gliwice-Koźle z wykorzystaniem koni zajmuje
z reguły 11/2 do 11/3 dnia, w przypadku holownika parowego (3-4
doczepione barki) podróż przedłuża się o 1 - 2 dni ze
względu na przedłużone postoje na śluzach. Holowanie przy użyciu
holowników przyczynia się do zwiększenia uszkodzeń kanału.
Przy wąskim profilu szczególnie narażone są brzegi
znajdujące się bezpośrednio przy dolnych głowach śluz.
Charakter
krajobrazu.
Kanał ożywia wizerunek miasta w Gliwicach. Z mostu na
Wilhelmstraße niezmiennie duża liczba osób
obserwuje z zainteresowaniem przeładunek w porcie oraz przepływające
holowniki. Kanał ze starymi drzewami na brzegu oferuje wiele atrakcji
krajobrazowych na całej swej długości. ścieżka dla koni i ludzi
trudniących się ciągnięciem barek i drogi gospodarcze przy kanale
stanowią atrakcję dla spacerowiczów, także z odległych
części okręgu przemysłowego. Szczególnie zaś wał kanału na
odcinku od Gliwic do Łabęd użytkowany jako promenada stanowi miejsce
przechadzek wielu tysięcy spacerowiczów wiosną i latem